|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mishell
User
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom. Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:36, 03 Sie 2009 Temat postu: Ciemna droga do szczęścia. |
|
|
Nie dało się ukryc, iż w Warszawskim lotnisku tego dnia panowała duchota. Terminale były zapełnione po wsząd przyjezdnymi. Gwar oczekiwał lotu Australia-Polska. Głośny szum obił się wszystkim o uszy. Zza mgły wyłonił się ogromny samolot. Powoli zaczął obniżac tor lotu. Koła ze szczebiotem dotknęły ziemi. Tempo zaczęło powoli zwalniac. Po zatrzymaniu otworzyły się drzwi, a zza nich wyglądała urocza siedemnastolatka. Wiatr zawiał jej gęstymi włosami i odsłonił nieśmiałe, piwne oczy. Szeroko się uśmiechnęła i podniosła plecak. Wolnym krokiem zmierzała przed siebie. Odetchnęła widząc autobus. Pędem ruszyła w jego stronę. Wnet znikł jej radosny wyraz twarzy. Tuż przed jej nosem drzwi z hukiem się zamknęły. Położyła bagaże i z rozczarowaniem usiadła na nich. Obejrzała się w około i zacisnęła zęby. Mrugnęła spostrzegawczo i westchnęła. Uniosła się i jeszcze raz spojrzała zewsząd. Z przekonaniem wzięła plecak i szybkim krokiem ruszyła w lewą stronę. Zmarszczone brwi wskazywały pod denerwowanie z jej strony. Weszła ciężkim krokiem na chodnik. Patrzyła na drogę, gdy nagle jej wzrok przykuł wysoki brunet w podobnym wieku. Wróciła dawna radośc życia; przygryzła wargę i stanęła udając, że słucha porannego śpiewu ptaków. On jednak nawet nie zwrócił na nią uwagi. Dziewczyna promieniała szczęściem. Spojrzała na niego z boku i przypatrzyła się jego twarzy. Czuła jak jej serce gwałtownie bije. Tymczasem on odczuwał coś zupełnie innego. W pewnym momencie do chłopaka dołączyła całkiem wesoła blondynka. Z zupełną swobodą prowadził z nią rozmowę. Dziewczyna z ogromną ciekawością patrzyła na chłopaka. Miała już zamiar dołączyc do pogawędki, gdy osunęła jej się stopa; wnet obie nogi „wisiały” w powietrzu, po czym gwałtownie wpadła do stawu. Wyłoniła się na powierzchnię i odgarnęła włosy. Wtem ze wszystkich stron usłyszała oszałamiający śmiech. Spojrzała ukradkiem na wybranka, lecz z jego ust wydobył się ra-żący chichot. Czuła się, jakby właśnie pękło jej serce. Z głębokich oczu wydobyły się łzy, które powoli spływały po zrozpaczonej twarzy. Podniosła się i ze zdumieniem obejrzała. Sięgnęła po plecak i wyjęła błękitny ręcznik, którym otarła ociekającą wodą twarz. Śmiech wciąż słyszała głęboko w podświadomości jak powracające echo. Wnet chłopak zauważył krople łez, które wciąż spływały strumieniem po jej rumieńcach. Objęła się ręcznikiem i usiadła na najbliższej, spróchniałej ławce. Wstyd i zdenerwowanie sprawiły iż rozbolała ją głowa. Znów wstała i pewnym krokiem ruszyła po plecak. Odwróciła się i weszła w rytmiczny krok. Błądziła gdzieś myślami w poszukiwaniu jakiejś cząstki bezpowrotnej radości. Wśród przechodni wzbudziła powszechne zainteresowanie, czego nawet nie zauważyła. Podniosła wzrok i stanęła; ku jej oczom ukazał się rozciągający się aż do brzegu Wisły hotel. Sztucznie się uśmiechnęła i ruszyła tym razem szybszym krokiem w jego stronę. Już od wejścia ze zdumieniem rozejrzała się zewsząd i stwierdziła iż wnętrze było odzwierciedleniem piękna i spokoju.
CDN.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mishell dnia Pon 13:39, 03 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Midnight
Junior Administrator
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:46, 03 Sie 2009 Temat postu: Re: Ciemna droga do szczęścia. |
|
|
Do twórczości literackiej mam słabość. Ale dlatego też czepiam się szczegółów. Pozwolę sobie zatem na lekką krytykę tekstu.
Fabuła - muszę przyznać, iż zapowiada się ciekawie, choć nie jestem fanką tasiemców z wieloma rozdziałami i nieszczęśliwą miłością. Ogólnie nie miałam do czego się przyczepić.
Ortografia i poprawność językowa - ten temat już mnie mniej zadowala.
Mishell napisał: | Nie dało się ukryc... |
Błędy na wstępie odstraszają czytelników. Ukryć.
Mishell napisał: | Gwar oczekiwał lotu Australia-Polska. |
Gwar? Gwar jest synonimem słów takich jak wrzask czy zgiełk. Powinno być tłum. Tłum oczekiwał lotu Australia-Polska. Bo wrzaski na lot nie czekały, jak utrzymuję?
Mishell napisał: | Zza mgły wyłonił się ogromny samolot. |
Tu ogólnie rzecz biorąc wszystko ok. Tylko według mnie lepiej brzmiałoby, gdyby zamiast "zza" wstawić "z".
Mishell napisał: | Koła ze szczebiotem... |
Jakoś szczebiot bardziej kojarzy mi się ze śmiechem, niż dźwiękiem kół.
Mishell napisał: | Tempo zaczęło powoli zwalniac. |
Zwalniać.
Mishell napisał: | Uniosła się i jeszcze raz spojrzała zewsząd. | .
A właśnie, że nie mogła spojrzeć zewsząd. Musiałaby być w kilku miejscach naraz, żeby to zrobić. Dookoła brzmiałoby lepiej i byłoby poprawnie.
Mishell napisał: | pod_denerwowanie |
A gdzie mi ta spacyjka? Piszemy razem i bez jednego "d" - podenerwowanie.
Mishell napisał: | Czuła, jak jej serce gwałtownie bije. |
Interpunkcji się nie czepiam tak bardzo, ale tutaj naprawdę brakowało mi tego przecinka. Według mnie lepiej brzmiałoby zdanie: Czuła, jak jej serce zaczyna bić gwałtowniej. Chyba, że biło już wcześniej? Bo jeśli tak, zwracam honor.
Na kiego tu myślnik?
Mishell napisał: | W pewnym momencie do chłopaka dołączyła całkiem wesoła blondynka. Z zupełną swobodą prowadził z nią rozmowę. Dziewczyna z ogromną ciekawością patrzyła na chłopaka. |
Powtórzenia, powtórzenia...
Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe, że powytykałam Ci błędy. Taka już moja wredna i czepiająca się poprawnej polszczyzny natura. ; >
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mishell
User
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom. Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:51, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jest "c", bo na moim komputerze nie działa "ci" ("c" z kreską). A myślniki są dlatego, że najpierw pisałam to w Wordzie i gdy wyraz się nie mieścił, to przenosiłam go, a widocznie zapomniałam usunąc wszystkich myślników, gdy kopiowałam ten tekst tutaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszka
Administrator
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krupski Młyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:55, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nightly już napisała co myślała, teraz ja. Ogólnie mi się podoba, miłosna historia. Ja to lubię, tylko nie rozumeim całkowicie, chciałaś czytelnikowi przesłać że owy brunet jest chłopakiem pięknej blondynki?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anuszka dnia Wto 9:56, 04 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Junior Administrator
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:41, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mishell napisał: | Jest "c", bo na moim komputerze nie działa "ci" ("c" z kreską). A myślniki są dlatego, że najpierw pisałam to w Wordzie i gdy wyraz się nie mieścił, to przenosiłam go, a widocznie zapomniałam usunąc wszystkich myślników, gdy kopiowałam ten tekst tutaj. |
Ach, w takim razie zwracam honor za myślniki i "ć". ; >
Zapomniałam jeszcze dodać, że przydałoby się kilka akapitów - tekst czytałoby się znacznie łatwiej. : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mishell
User
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom. Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:35, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
anuszka napisał: | Nightly już napisała co myślała, teraz ja. Ogólnie mi się podoba, miłosna historia. Ja to lubię, tylko nie rozumeim całkowicie, chciałaś czytelnikowi przesłać że owy brunet jest chłopakiem pięknej blondynki? |
Niekoniecznie chłopakiem.. Po prostu ona mu się podoba. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Junior Administrator
Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:07, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy pojawi się druga część? Jak podejrzewam tytuł to "Ciemna droga do szczęścia"? : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mishell
User
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom. Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:55, 04 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pojawi się... nie wiem. xD Może za miesiąc? Wenę znajduję zazwyczaj w ciche, pochmurne dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
essie
User
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: goleniów town. Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:52, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
hm, napisałaś, że wzięła plecak, potem usiadła na bagażach (a o nich nie wspomniałaś ), a potem znowu, że wzięła plecak. Bagaż został?
ohólnie fjane . czekam na cdn.
Nie piszemy takim 'językiem'. Anuszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|